Jak zdobyć kat C, C+E

A oto najważniejsze zmiany obowiązujące od 10 stycznia 2006, dla kategorii C, C+E. Informacje z " Rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 27 października 2005 r. w sprawie szkolenia, egzaminowania i uzyskiwania uprawnień przez kierujących pojazdami, instruktorów i egzaminatorów".

W porównaniu z kategorią B zmiany nie są takie duże.
Kierujący podczas egzaminu musi zaprezentować sprawdzenie pojazdu. Czyli podobnie jak dla kat. B:

a) Sprawdzenie poziomu oleju, (co najmniej wskazać gdzie znajduje się miarka)
b) Sprawdzenie poziomu płynu chłodniczego
c) Sprawdzenie poziomu płynu hamulcowego
d) Sprawdzenie obecności płynu spryskiwaczy szyby (trzeba odkręcić korek i sprawdzić obecność płynu)
e) Sprawdzenie wszystkich świateł zewnętrznych, nie zapomnijcie o podświetleniu tablicy rejestracyjnej, przeciwmgielnych i wstecznych.
f) Na koniec sprawdzania nie zapomnijcie głośno zatrąbić.
W niektórych pojazdach elementy wyżej wymienione mogą nie występować jak np. płyn hamulcowy i ten element w tych pojazdach pomija się.

Następnym zadaniem jest przygotowanie się do jazdy, właściwie nie ma tu większych zmian, oprócz ustawienia zagłówka na odpowiednią wysokość o ile występuje, nie zapomnijcie również o pasach bezpieczeństwa.
Jak uda wam się wykonać powyższe zadania, egzaminator sprawdza wasze umiejętności na placu i tutaj trzeba powiedzieć, że jest łatwiej niż do tej pory. Mimo to, że WORDy mają czas na przemalowanie placu do kwietnia, (niektóre WORDY już mają przemalowane) to egzamin odbywa się na nowych zasadach. Zmieniło się zatrzymanie przed linią teraz można się zatrzymać od 0 do 1 metra przed linią ( do tej pory było to od 0 do 40 centymetrów). Tam gdzie WORDom udało się przemalować plac łuk mamy o 0,5 metra szerszy i to jest największy plus nowych przepisów, bo wcześniej trzeba było się nieźle nagimnastykować żeby zrobić łuk czymś większym od Stara 200.

Jak zrobicie łuk musicie zrobić jeszcze dwa zadania wcześniej wylosowane przez pierwszą osobę na liście, wszystkie manewry zostają takie jak były z małymi zmianami:
1) Podczas wykonywania parkowania skośnego i prostopadłego pojazd nie może wyjechać obrysem poza linie wyznaczające stanowisko (do tej pory nie mógł najechać kołem)
2) Ruszanie na wzniesieniu koniecznie z hamulcem awaryjnym (ręcznym).
Dla każdego zadania dwie próby, przy parkowaniach możliwa jedna korekta, czyli tutaj dużych zmian nie ma.

Warunkiem kontynuowania egzaminu na drogach publicznych jest wykonanie zadań na placu.
Jeżeli wykonacie zadania na placu możecie wyjechać do miasta tutaj właściwie wszystko zostało po staremu z tą różnicą, że egzamin nie jest przerywany przez egzaminatora, jeżeli nie popełni się błędu wymienionego w tabeli, 12 (jeżeli popełnimy błąd wymieniony w tej tabeli egzaminator przerywa egzamin natychmiast). Czyli egzamin powinien trwać całe 45 minut, mimo że jego wynik jest negatywny. Zamieniono również hamowanie awaryjne na hamowanie do zatrzymania w wyznaczonym miejscu z prędkości, co najmniej 50 km/h, zadanie może być realizowane na placu ośrodka.

Największym minusem a może raczej plusem zależy jak na to spojrzeć jest zwiększenie ilości godzin praktycznej nauki jazdy na kat. C z 20 do 30 godzin. Co najciekawsze żołnierze zasadniczej służby wojskowej mają tylko 20 godzin praktyki. Czyżby młody żołnierz był bardziej bystry od kierowcy, który 5 lat jeździł busem po Europie albo rozwoził pieczywo?
Dla kategorii C+E wszystkie zmiany tak jak przy kat. C. Dodatkowo zmieniło się spinanie i rozpinanie składu. Teraz zadanie to jest robione odwrotnie, czyli najpierw spinanie – mamy na to 10 minut, a później po powrocie z miasta lub po wykonaniu zadań na placu następuje rozpinanie – czas 7 minut. Dochodzi również sprawdzenie stanu i zabezpieczenia ładunku na pojeździe silnikowym i na przyczepie.

Uważam ze przyda się "C" w dzisiejszych czasach... mało jest kierowców wielu wyjechało a w radiu ciągle słychać że poszukują nowych

mi wystarczy kat "b" przegladalem ceny na kat "c" i bardzo droga jest Confused

posiadam kat C i powiem szczerze ze nie jest mi ona w ogole potrzebna......

Fakt kat C jest dosyć dogra, kto wie może się kiedyś komuś może przydać

slyszalem ze mozna ja sobie zrobic w wojsku... ale to tylko slyszalem

Wysłany: Sob 10:00, 03 Mar 2007

tez takie cos mi sie obilo o uszy. ja do wojska sie nie spiesze... =]